Station: [21] Zealoci w podziemiach
Zealota mówi: Zbieramy się razem, 3 do 4 w grupie. I będziemy czekać na Rzymian. Zastawiamy na nich zasadzkę. Dźgamy ich. Brutalne, powiadasz! Kto jest brutalny? My, zeloci? Oni, Rzymianie, najechali nas. Nikt ich nie wzywał. Wysysają każdego, kto chce coś dla siebie zrobić. Zabierają ci tyle, że głodujesz. Wszyscy tu głodujemy. Jeden posiłek, po którym jesteś naprawdę najedzony. Zapomnij o tym. Niektórzy z nas czekają na Mesjasza. Ja też. On jest nam przepowiedziany. Pewnego dnia wyrzuci wszystkich Rzymian z naszego kraju. Już teraz wysyłamy niektórych z nich w zaświaty. Im więcej, tym lepiej.